Gąski, gąski... do domu

 


Gąski, gąski do domu... (za rok tak będę śpiewał) 

Zrobiłem sobie prezent na święta i poćwiczyłem szare komórki 🤔🤔🤔


🎄🎄✨🕯️✨🎄🎄

Przy okazji, życzę wszystkim grzybniętym spełnienia marzeń, grzybów w każdym lesie 🍄🍄🍄,  i co by czerwie przebranżowiły się z konsumentów na nawigatorów z małymi czerwonymi sygnalizotarami🚨. 

🎉🎉🎉🕛🎉🎉🎉


Gąski mnie w tym roku zaskoczyły 😲.

Zostałem przyłapany z opuszczonymi spodniami... brak wiedzy próbowałem szybko nadrobić w lasie gdy spotkałem pierwszą bandę, ale okazało się to nie łatwe. Już rok temu obiecywałem sobie, że poczytam o nich ale jakoś czas szybko uciekł. A przy trójce dzieci obowiązki rzadko się kończą🍼 👶👱👱‍♀️

😂😂😂

Pierwsza spotkana w tym roku (po identyfikacji na grupie) okazała się być gąska mydlana. To spotkanie uświadomiło mi, że temat trzeba zgłębić i zapoznać się bliżej. Brak wyraźnego zapachu, albo inaczej, brak czucia tego zapachu mogę zwalić na Covid. Już się boję tych wszystkich szczepień, po lesie z wielką ostrożnością poruszam się po igłach sosnowych 😰😉. 

Gąski to dość spora rodzina grzybów. Niektóre występują powszechnie w całej Polsce, inne w niektórych regionach, a część jest bardzo rzadka. 

Ja skupiłem się na tych najchętniej zbieranych. Dla porównania podzieliłem je na trzy grupy według dominującego koloru. Tak żeby sprawdzić jakie gąski są podobnej maści i z czym je można pomylić.

Oczywiście nie są to wszystkie. Jednak nie jest to praca doktorancka 🤪 a również starałem się umieścić te, które występują na więcej niż kilku stanowiskach. 


Najbardziej pożądane to gąska niekształtna, zwana siwką i gąska zielonka. Rozpisywać się nie będę na temat ich wyglądu bo jest to zrobione na planszach. A im więcej szczegółów zapamiętamy tym będziemy bardziej odważni i pewni w czasie zbierania.

Nie będę nawet zagłębiał się w toksyczność i szkodliwość gąski zielonki. Czytałem informacje z dwóch obozów... I wniosek jest taki, że najlepszy jest umiar 😉

Z gąską zielonką należy uważać na muchomora zielonawego (sromotnikowego), kapelusz może mieć czasami podobną barwę. Jednak zdradzi go pierścień i bulwa osadzona w pochwie. Dlatego jeśli nie jest się specjalistą od zielonek lepiej nie przyjmować wyciętych grzybów od innych grzybiarzy. 

Dodatkową charakterystykę otrzymały gąska siarkowa i mydlana, często są zbierane przez mniej doświadczone osoby (patrz - też ja) z nadzieją, że w końcu to ten wspaniały rarytas. 

Oprócz oznaczonych gąsek jadalnych na planszach pojawiły się czerwieniejąca i żółknąca, o których również znalazłem informację, że są jadalne. 

Na ostatnich planszach wrzuciłem te okazy, które są trujące.































Ufff... 

Czas kończyć z gęsiną oczywiście do jesieni. Jeszcze dzień więcej i sam bym zagęgał 😳


Salvete 😊


A jeśli coś podobnego przydałoby się z innymi grzybami, które sprawiają wam problem dajcie znać. Sam chętnie nauczę się czegoś nowego 😀

Jak dalej tak będę poznawał grzyby może nauczę się łaciny... nie tylko tej podwórkowej 😏

Komentarze

Popularne posty